Starosta Leszek Bajon mimo, że przebywa na wakacyjnym wyjeździe, znalazł czas na wizytę w… Białym Domu!
I od razu precyzujemy: nie, nie chodzi wcale o siedzibę amerykańskiego prezydenta, lecz o budynek Starostwa Powiatowego w Busku-Zdroju, który ze względu na pewne podobieństwo do Białego Domu, zwany jest tak przez mieszkańców Buska i powiatu buskiego.
Leszek Bajon spotkał się tu z Jerzym Kolarzem, samorządowcem doświadczonym i docenianym – wystarczy podkreślić, że już szóstą kadencję (a więc od momentu powstania powiatu), zasiada w fotelu starosty buskiego.
- Cieszę się, że pomimo urlopu udało mi się skorzystać z zaproszenia „kolegi po fachu”. Mogliśmy wymienić doświadczenia, które z pewnością przyniosą korzyści dla obu powiatów i zaowocują ich współpracą. Tym bardziej, że złożyłem propozycję rewizyty w powiecie słubickim, a pan starosta ją przyjął – mówił po spotkaniu starosta Leszek Bajon.