Uf! Jeszcze teraz bolą nas nogi od ciągłego biegania przed budynek starostwa, ze skrzynką pełną słodkości. Ale warto było! Smakołyki dostawali najmłodsi mieszkańcy, którzy napełniali nasze serducho nakrętkami.
– Zbieraliśmy je od września, więc jest ich niemało – mówili uczniowie słubickiej „Dwójki”, z dumą pokazując pękate reklamówki kolorowych krążków. – Nie dość, że możemy pomóc, to jeszcze dostajemy cukierki. To rozumiem! – śmiał się tata jednego z maluchów.
Rozdaliśmy mnóstwo słodyczy, Wy zaś przynieśliście równie dużo nakrętek, które trafią do potrzebujących dzieci. Dziękujemy i raz jeszcze życzymy Wam wszystkiego, co najlepsze!
A teraz zapraszamy do galerii, którą znajdziecie na naszym profilu na Facebooku. Można zauważyć, jak bardzo pojemnik zapełnił się przez pięć godzin! Szukajcie siebie na zdjęciach.