Okolice Collegium Polonicum w Słubicach, coś około południa. Radiowóz daje znak kierowcy czerwonego volkswagena, by się zatrzymał. Ten wykonuje polecenie, wysiada z auta, jednak zaraz potem... rzuca się na polskiego strażnika granicznego i niemieckiego policjanta, którzy pełnią razem służbę.
Kierowca nie ma szans. Mimo, że w nogawce ma ukryty nóż, już po chwili leży na ziemi skuty kajdankami, by w następnej znaleźć się w radiowozie.
Brzmi sensacyjnie? Na szczęście to tylko scenariusz pokazu interwencji służb mundurowych z obu stron Odry, który zaprezentowano dziś, tuż po przekazaniu sześciu samochodów Wspólnym Polsko - Niemieckim Placówkom w Świecku, Ludwigsdorfie i Pomellen.
Supernowoczesne pojazdy zostały zakupione ze środków unijnych, a od dziś będą patrolowały drogi polsko - niemieckiego pogranicza.
- To kolejny dowód na świetnie rozwijającą się współpracę między naszymi krajami - podsumował starosta Leszek Bajon, który był obecny przy przekazaniu kluczyków do nowych aut.