Nigdy więcej wojny! Złożyliśmy hołd bohaterom i ofiarom najkrwawszego konfliktu w historii - Powiat Słubicki

- Mimo upływu 82 lat od wybuchu II wojny światowej, pamięć o niej i jej ofiarach wciąż jest żywa. Także wśród mieszkańców naszego powiatu - podkreślał starosta Leszek Bajon, który wraz z wicestarostą Robertem Włodkiem złożył dziś kwiaty pod pomnikiem na placu Bohaterów. Towarzyszyła im delegacja słubickiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Sztandar powiatu słubickiego stanął również przy tablicy poświęconej Żołnierzowi Polskiemu w kościele pw. Ducha Świętego w Słubicach. A podczas uroczystych obchodów tej smutnej rocznicy, które odbyły się pod pomnikiem upamiętniającym ofiary obozu karnej pracy „Oderblick” w Świecku, powiat słubicki reprezentowało prezydium Rady Powiatu: jej szef Wiesław Kołosza oraz jego zastępcy: Bogdan Hajkowicz oraz Ryszard Chustecki, który w imieniu starosty odczytał okolicznościowy list. Oto jego treść:

______________

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę - wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna: tą rzeczą jest honor".

To słowa ze słynnego przemówienia ministra spraw zagranicznych Józefa Becka z 5 maja 1939 roku. Była to polska reakcja na zerwanie przez Hitlera polsko-niemieckiego paktu o nieagresji i zdecydowana odmowa na niemieckie roszczenia wobec naszego kraju.

1 września 82 lata temu. Godzina 4.34 - najpierw Tczew, potem Wieluń i Westerplatte. W ciągu kilku minut Polska stanęła w ogniu. Hitler pokazał swą zbrodniczą twarz, rozpoczynając planowany podbój Europy. Dwukrotnie liczniejszej i lepiej wyposażonej armii niemieckiej nie udało się jednak błyskawicznie zająć naszego kraju. Polacy bronili się do początku października, mimo że od 17 września po wkroczeniu na ziemie polskie Armii Czerwonej, walczyliśmy na dwa fronty.

Dla nas, mieszkańców Słubic i powiatu słubickiego ważne jest, że w wyniku traktatów pokojowych kończących drugą wojnę światową, nasze miasto stało się ponownie częścią Rzeczypospolitej, a wśród nowych mieszkańców pojawili się ludzie z różnych stron przedwojennej Polski, także z utraconych Kresów Wschodnich. Wspólnie budujemy tożsamość naszego miasta i powiatu, przechowując wspomnienia i pamięć o dramatycznych dziejach naszej ojczyzny i jej dawnych mieszkańców. Dziś pochylamy głowy przed poległymi, oddając również szczególną cześć, honor i szacunek tym, którzy szczęśliwie przeżyli i nadal są wśród nas.

Dziś, kiedy nasz kraj jest wolny, musimy pamiętać, że nie wszystkim dane jest cieszyć się z owej wolności. Raz za razem wybuchające konflikty na świecie, coraz bardziej pogłębiający się kryzys imigracyjny, a także cierpienia wielu narodów każą nam nie tylko zwrócić wzrok w ich kierunku, ale także wyciągnąć ku nim pomocną dłoń. Ostatnie wydarzenia związane z sytuacją w Afganistanie pokazują, że nie zawsze potrafimy zrozumieć, nie zawsze potrafimy patrzeć, nie zawsze potrafimy nieść pomoc, zamiast niej oferując zasieki z drutu kolczastego. Czy w czasie pokoju w Europie powinno wysyłać się uzbrojonych żołnierzy, by blokowali udręczonym mężczyznom, kobietom i dzieciom drogę do godnego życia oraz biernie patrzyli na mękę tych, których terror i okrucieństwo zmusiły do opuszczenia własnych krajów? Czy naprawdę chcemy takiego „powrotu do okopów”? Na te pytania niech każdy odpowie sobie sam. Warto tutaj przytoczyć fragment przemówienia prezydenta Niemiec Franka Waltera Steinmeiera , który gościł w Warszawie dwa lata temu, z okazji 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej:

„Nigdy więcej jedne narody nie powinny wywyższać się ponad inne narody – ludzie nad innych ludzi, rasy nad inne rasy. Nigdy więcej nie może zabraknąć rozsądku. Nigdy więcej w ramach współistnienia narodów nie wolno rozniecać nienawiści i egoizmu.”

Nigdy więcej wojny. Chwała bohaterom!

Starosta Słubicki

Leszek Bajon