Iście świąteczna atmosfera, kolędy, ozdoby i oczywiście mnóstwo prezentów, które powędrowały wczoraj do naszych małych gości – prawda, że świetnie? A jeśli dodamy do tego wizytę pewnego pana w czerwonym ubranku i z białą brodą, całość możemy określić jednym słowem: rewelacja!
Dzieci z rodzin zastępczych z terenu naszego powiatu oraz wychowankowie „Naszej Chaty” byli zachwyceni przygotowaną specjalnie dla nich imprezą mikołajkową. Zorganizowało ją w Golicach Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, które jak zwykle stanęło na wysokości zadania - choć wielu (słusznie!) twierdzi, że tym razem pracownicy przeszli samych siebie.
Zaproszono również młodzież, która opuściła już rodziny zastępcze lub mury „Naszej Chaty”, a także rodziny borykające się z problemami opiekuńczo-wychowawczymi. Nie mogło zabraknąć wigilijnego poczęstunku, który nasi goście zajadali przy dźwiękach kolęd. A potem na sali rozległo się gromkie: „już jest!” i w drzwiach ukazał się... święty mikołaj, który, przyjechawszy - uwaga - specjalnym pociągiem, raźno wziął się do rozdawania prezentów. A gdy skończył, zabrał dzieci na wycieczkę swoim pojazdem!
Cieszymy się, że te mikołajkowe spotkania stały się już tradycją. I z pewnością trafioną - wystarczy spojrzeć na te uśmiechnięte twarze – podkreślał starosta Leszek Bajon. - A my cieszymy się, że o nas pamiętacie - śmiali się uczestnicy wczorajszej zabawy. Cała przyjemność po naszej stronie i... wraz z wami odliczamy już dni do pierwszej gwiazdki!
Więcej zdjęć w galerii, którą znajdziecie na naszym profilu na Facebooku.