– Jestem dobrej myśli, koniec budowy coraz bliżej – ocenił starosta Leszek Bajon, który wczoraj sprawdzał postępy prac. Towarzyszył mu naczelnik Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych Wojciech Skwarek wraz ze swoją zastępczynią Patrycją Harasimowicz.
Przypomnijmy: w powstającej sali gimnastycznej zmieści się pół tysiąca osób. Obiekt naszpikowany będzie nowoczesnymi rozwiązaniami; znajdzie się tu szereg udogodnień dla osób niepełnosprawnych oraz zaplecza wraz z szatniami. - Będzie można pograć tu w piłkę nożną, ręczną, koszykówkę, siatkówkę, a nawet uprawiać judo. A co najważniejsze, obiekt nie będzie służył wyłącznie uczniom ogólniaka – podkreśla starosta. Z sali korzystać będą mogli uczniowie również innych słubickich szkół oraz wszyscy mieszkańcy. Budynek będzie pełnił też funkcję sali widowiskowej, gdzie będą mogły odbywać się np. koncerty.