Czyżby powiat słubicki miał nowych radnych? Póki co przymierzały się do tej roli przesympatyczne maluchy z punktu przedszkolnego przy słubickiej "Dwójce", które odwiedziły dziś Starostwo Powiatowe. Dzieci przećwiczyły nawet głosowanie! I wszystkie były na "tak".

- A czy będziemy mogli usiąść w fotelu pana starosty? - pytali nasi mali goście po odwiedzeniu sali konferencyjnej. Oczywiście nie było z tym żadnego problemu, z czego skorzystał każdy, z paniami wychowawczyniami włącznie.
Przedszkolaki spotkały się także z wicestarostą Robertem Włodkiem, panią skarbnik, dowiedziały się też wielu ważnych rzeczy, m.in. tego, że by zbudować dom, trzeba najpierw uzyskać na to pozwolenie. A na koniec - słodki poczęstunek od starosty Leszka Bajona.
To była przemiła wizyta, dziękujemy i zapraszamy ponownie!