- Taki ważny jubileusz można świętować na wiele sposobów, ale na pewno nie można siedzieć w domu! - śmiała się pani Aleksandra z Sulęcina, którą spotkaliśmy w niedzielę na słubickim stadionie, na starcie biegu niepodległościowego "Od Bałtyku do Tatr". 


Zawodnicy mieli do pokonania 10-kilometrowy odcinek, który biegł ulicami Słubic. Chętnych by pobiec dla niepodległej nie brakowało - zapisało się ponad 160 uczestników, wśród których wypatrzyliśmy także rodziców z... wózkami! Pobiegło też wielu sprinterów spoza Polski.
- Cieszy fakt, że podczas imprezy zorganizowanej z okazji tak doniosłej rocznicy, słychać różne języki. Wszystkim życzę powodzenia, do zobaczenia na mecie - mówił otwierając bieg starosta Marcin Jabłoński, współorganizator wydarzenia. Towarzyszyli mu: wicestarosta Leopold Owsiak, burmistrz elekt Słubic Mariusz Olejniczak oraz powiatowy radny Ryszard Chustecki.
Teraz o nagrodach: prócz wyróżnień w klasyfikacji generalnej (nagrody rzeczowe), utworzono także 10 dodatkowych kategorii wiekowych z podziałem na kobiety i mężczyzn. Dla najlepszej trójki były puchary, a dla wszystkich, którzy dotarli na metę, pamiątkowe medale. Gratulujemy!

Więcej zdjęć znadziecie na naszym profilu na Facebooku.

Udostępnij